Dodatkowe ogrzewanie
Utrzymanie w domu optymalnej temperatury jest jednym z czynników, które odpowiadają za komfort przebywania w pomieszczeniach. Nie może być za ciepło, nie może być też za zimno, a często by to osiągnąć, trzeba zainwestować w dodatkowe źródła ogrzewania czy klimatyzację. To pierwsze rozwiązanie szczególnie dobrze sprawdza się podczas najgorszych zimowych mrozów, ale też w chłodne wiosenne i jesienne wieczory czy w trakcie awarii ogrzewania. Przenośne grzejniki najczęściej wybierają mieszkańcy starych budynków, ponieważ to tam okna bywają nieszczelne, a odpowiedniego ocieplenia murów brakuje. Służą one jedynie jako sposób na dogrzanie, nie zaś główne źródło ciepła, przez co koszt ich użytkowania nie jest tak wysoki. Na polskim rynku dostępne są różnorodne przenośne grzejniki, które można ogólnie podzielić na 4 kategorie - olejowe, ceramiczne, konwektory i termowentylatory. Te ostatnie dwa rodzaje Polacy wybierają najchętniej.
Konwektorowy grzejnik elektryczny wykorzystuje zjawisko unoszenia się ciepłego powietrza ku górze. Zimne powietrze jest ogrzane przez radiator konwektora, a następnie unosi się, robiąc miejsce dla kolejnej porcji powietrza o niższej temperaturze. Grzejniki takie nagrzewają się szybko i szybko też można odczuć skutki ich działania, jednak równocześnie tuż po odłączeniu zasilania, ochładzają się. Nie są one drogie, łatwo można w nich kontrolować temperaturę i doskonale sprawdzają się jako dodatkowe źródło ciepła, dlatego też od lat są chętnie wybierane.
Drugim popularnym rodzajem grzejników jest tzw. farelka. Są to termowentylatory, które działają podobnie jak konwektory, jednak wyposażone są w wentylator, dzięki czemu powietrze szybciej przepływa przez grzałkę i bardziej rozchodzi się po pomieszczeniu. Strumień powietrza można w nich skierować w konkretne miejsce, jednak nie wszyscy akceptują towarzyszący pracy grzejnika hałas.